Mini pączusie
Szybkie… proste w wykonaniu….. Hmmm… to chyba nie pasuje do pączków…
A jednak. Okazało się że można bardzo szybko, bez użycia drożdży, bez wybrudzenia całej kuchni mąką i powidłami upiec piękne i jakie pyszne pączki. Trochę inne niż zwykle. Ale jakie za to niezwykle dobre. Puszyste, z lekką nutką cytrynową. Mniammm…
Inspiracje czerpałam z Małejcukierenki.
Potwierdzeniem, że naprawdę są ok. był moment wyjścia moich gości gdy okazało się że z całej miski został tylko jeden pączuś J ohhh… jaką to radość sprawia… :D
Lista zakupów:
(ok.40 pączków)
240g mąki pszennej150g serka twarożkowego śmietankowego
60g cukru
skórka starta z 3 cytryn
1 płaska łyżeczka sody
1 jajko
olej do smażenia
cukier puder do posypania
Wykonanie jest bardzo proste. Mąkę, serek, cukier, sodę, jajko i startą wcześniej skórkę ze sparzonych cytrynek mieszamy dokładnie, wyrabiamy gęste ciasto aż wszystko się połączy.
Lepimy z ciasta małe kulki i smażymy na rozgrzanym głębokim oleju z każdej strony na rumiany kolor.
Przed podaniem posypujemy cukrem pudrem.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz